Autor |
Wiadomość |
Strona Glówna WBC ~ Ogólna dyskusja ~ Joystick a Warbirdy
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat |
Strona 2 z 9
Idź do strony Poprzedna 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następna |
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 15:25
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 62
Skąd: GdaĂąsk
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Ja latam na Media Techu za 79 zeta. Ciêzki, sprê¿yny jak do ³ó¿ka wojskowego, spust siê z³ama³ i na gumkê recepturkê musia³em go przymontowaÌ .
Cholera thx za info bo prawie bym kupil Wingmana... i bylaby kupa. ZobaczĂŞ po ile Evo chodzÂą. ChoĂŚ osobiÂście nie wiem, czy mĂłj wielki kciuk pasowaÂłby do samej gĂłry gÂłowicy.... tzn. chodzi o wciskanie 5 rzeczy na raz... _________________ Jestem DZIADEM .... |
|
|
|
|
Reklama +bot
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 15:42
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 353
Skąd: Poznań
Dywizjon:
302nd POLISH SQ
Nick w LFS:
|
|
No ja tez teraz latam na mediatechu - jak skrecam to sie boje ze zaraz z niego sprezyny wyskocza :/ Trzeszczy piszczy strzela - w zasadzie nie trzeba force feedback Dzieki za warning o wingmanie, bede sie musial dokladniej przyjzec temu saitekowi
a propos tego nie lezenia to po prostu nie bawilem sie w sprawdzanie regulacji - skoro mozna go az tak przekombinowac to moze jednak sie skusze _________________ F/Lt -al--- from 302nd Polish Squadron "Poznański" |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 18:33
|
|
|
newbie
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 24
Skąd: Polska
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Logitech extreme 3D Pro. A wczesniej 3 lata zwyklym extreme 3D. Jakos nie zauwazylem by cony z tego powodu mialy jakies fory. _________________ F/Lt conrad from 302nd Polish Squadron "Poznański" |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 19:55
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 96
Skąd: Polska
Dywizjon:
thomas_33
Nick w LFS:
|
|
logitech extreme 3DPRO takiego uzywam.
wczesniej mialem okazje polatac na drazku microsoftu
osobiscie bardziej mi pasowal logitech
po przeczytaniu kilku postow zbaranialem
hmmm ale mi sie lata dobrze... _________________ F/Lt k-azan from 302nd Polish Squadron "PoznaĂąski" |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 20:24
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 353
Skąd: Poznań
Dywizjon:
302nd POLISH SQ
Nick w LFS:
|
|
No to teraz to juz w ogole nie wiem - chyba po prostu jakis bardziej awaryjny ten 3D Ale skoro Saitek tylko 20zeta drozszy, nikt sie nie skarzy no i ma gumowa raczke to chyba nie ma co sie zastanawiac _________________ F/Lt -al--- from 302nd Polish Squadron "Poznański" |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 20:41
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 214
Skąd: Warszawa
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
no to w takim razie ja sie poskarze zeby nie bylo tak slodziutko o tym Evo.
ale zastrzegam, ze nie slyszalem zeby ktos inny mial podobny problem, wiec chyba tylko ja trafilem na jakis wybrakowany model (albo mam za duzo pary w Âłapie )
mianowicie: mam Evo od kwietnia zeszlego roku i dzialal bardzo dobrze przez kilka miesiecy i do niczego nie mozna sie bylo przyczepic. no niestety po jakichs 4 miesiacach cos zaczelo sie kaszaniĂŚ z rudderem. a to nie chcial wracac do neutranej pozycji, a to sie potrafil rozkalibrowac w trakcie lotu. w tej chwili wyglada to tak, ze z ustawionym deadbandem na 30 - 35 % i trzymajac joya w pozycji neutralnej potrafi wychylic rudder calkowicie w jedna strone i niezle szarpac:? w takich warunkach troche ciezko jest przymierzyc celna serie (dlatego takie kiepawe staty mam )
no ale jest moje malenstwo na gwarancji jeszcze i jak bede mial chwile wolnego to go oddam. pozostale dwie osie sa jak najbardziej w porzadku i trzymaja czulosc az milo
powiedzialem _________________ Rosjanom gratulujemy FreeHosta |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 20:56
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 62
Skąd: GdaĂąsk
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Teraz to juÂż nie wiem po jakiego waÂłka siĂŞ w ogĂłle pytaÂłem. Tyle opinii ilu pilotĂłw. _________________ Jestem DZIADEM .... |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 20:58
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 57
Skąd: Gdansk
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Moj kumpel mial Wingmana logitecha nie pamietam jaki model dokladnie ale wlasnie chyba 3d.Sam to sprawdzalem porazka - caly lata,nie trzyma pionu etc etc Jak na Logitecha to dla mnie plama na honorze.
Sam uzywam jakiegos Noname (no nie do konca to jakis ednet ??) Ma huta przepustnice i 4 przyciski.Kupilem go tanio i ogolnie bylem w miare zadowolony nie klekotal,trzymal pion i byl stosunkowo ciezki dzieki czemu jak czasem kogos gonie i dostane bialej goroczki to nie suwam calym joy`em po blacie
Niestety ostatnio chyba potencjometr sie zje%$%$## bo w tescie przy kalibracji nie moge krzyzyka odciagnac do samego brzegu (tak gdzies na 4/5)Latac sie da ale chyba bede musial zmienic Joy`a i tak bo zauwazylem ze w WB rudder to mus.
Co do Saiteka Cyborga Evo to ostatnio go ogladalem fajny ale dla mnie niewygodny.Mam stosunkowo male rece i kciukiem ciezko mi sie dostac do huta.
P.S.kto wie czy w ogole mozna domowymi sposobami podreperowac ten potencjometr albo go jakos wymienic?? _________________ Ignavis semper feriae |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 22:23
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 449
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Na potencjometry to jest jedna rada - "Kontakt PR" firmy AG Chemia.
Za pare zeta jest zapas na kilka lat, mozna to dostac w wiekszosci sklepow elektronicznych.
Nalezy rozebrac takiego zbuntowanego potencjometra (mozna nie rozbierac, ale lepsze efekty sa jak jest jak psiknac do srodka ), lekko spsikac, zetrzec nadmiar preparatu, zlozyc wszystko do kupy, nadmiarowe czesci, ktore zostaly na biurku po zlozeniu joya - wywalic.
I bedzie cacy |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 22:26
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 214
Skąd: Warszawa
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
zebys nie byÂło watpliwosci:
ja bardzo Cyborga Evo polecam bo to naprawde kawaÂł dobrego joya. po prostu ja najwidoczniej trafilem na jakis felerny egzemplarz.
nigdy nie slyszalem zeby ktos mial podobny problem ze swoim Evo, a na tych joyach chyba pol FreeHosta lata (a polowa 303ego to juz na pewno:)
jest precyzyjny i ma duze mozliwosci jesli chodzi o dopasowanie do dloni. i za 140-150 ÂżetonĂłw powinienes jakiegos znalezc (a pewnie jak sie zakrecisz to nawet taniej). _________________ Rosjanom gratulujemy FreeHosta |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 22:31
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 353
Skąd: Poznań
Dywizjon:
302nd POLISH SQ
Nick w LFS:
|
|
No wy jestescie kopalnia wiedzy - jak bede jeszcze czegos potrzebowal to juz wiem gdzie pytac _________________ F/Lt -al--- from 302nd Polish Squadron "Poznański" |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 16 Styczeń, 2005 22:50
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 461
Skąd: Przemyśl
Dywizjon:
303rd SQN
Nick w LFS:
|
|
Maniek, ewentualnie moÂżna uÂżyĂŚ programiku "DX_tweak2" do zmiany zakresu wychyleĂą dÂżoja w DX. Niestety jest to rozwiÂązanie tylko doraÂźne. _________________
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17 Styczeń, 2005 07:49
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 69
Skąd: Rybnik
Dywizjon:
303rd kościuszkowski
Nick w LFS:
|
|
Ja juÂż teÂż siĂŞ zdecydowalem na saiteka evo tylko muszĂŞ kasĂŞ nazbieraĂŚ no i mojÂą lubÂą przekonaĂŚ Âże nowy dÂżoj jest niezbĂŞdnÂą inwestycjÂą. MĂłj logitech wingmen to juÂż kupa zlomu jest, potencjometry tak wyjechane Âże deadband trza chyba na 90% ustawiĂŚ Âżeby jakoÂś sie latalo, a o trafieniu w cona z odlegloÂści wiĂŞkszej niÂż D1 graniczy z cudem. Brak ruddera i hata teÂż daje siĂŞ we znaki. MyÂślalem o logitech extrement 3D ale skutecznie wybiliÂście mi to z glowy, thx. |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17 Styczeń, 2005 09:28
|
|
|
greenhorn
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 66
Skąd: sie dzieci biora?
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
mi Kontakt_PR pomaga co najwyzej na jeden dzien latania , musze sobie otworki w raczce powywiercac, za kazdym razem kiedy mam go rozebrac jakas cholera mnie bierze
@Snejk
qwa to te potencjometry da sie jeszcze rozlozyc? _________________ F/Lt vojtas from 302nd Polish Squadron "PoznaĂąski" |
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 17 Styczeń, 2005 12:51
|
|
|
sierżant
Dołączył: 01 Sty 1970
Posty: 449
Dywizjon:
Nick w LFS:
|
|
Wszystkie sie da
Jesli masz takie fajne male plastikowe gowienka, czyli kwadratowe poty dokladnie zamkniete 4ma bolcami na rogach, w dodatku bez zadnych dziur, to zeby go posmarowac musisz go rozlozyc, czyli oderwac te bolce. Po zlozeniu tego i tak sie bedzie calosc trzymac, a inaczej nie da sie tego porzadnie wyczyscic |
|
|
|
|
|